Zdolność do płacenia rachunków, umiejętność generowania oszczędności, zdolność gromadzenia oszczędności i stopień znajomości zagadnień ekonomicznych nie jest naszą mocną stroną.
"Barometr Dobrobytu Finansowego 2022", który opublikowała właśnie marka Intrum wskazuje, że jesteśmy na 4. miejscu od końca w rankingu, który analizuje bezpieczeństwo finansowe konsumentów w 24 krajach Europy.
Co odpowiada za tak niską pozycję naszego kraju w zestawieniu? Przede wszystkim zdolność zdolność do płacenia rachunków na czas. W tej kategorii zajmujemy 18. miejsce, co oznacza, że znaczna część naszego społeczeństwa ma problem z terminowym opłacaniem rachunków. To sprawia, że szybko stajemy się dłużnikami. Przez pandemię w rankingu spadliśmy o dwie pozycje. Korona kryzys zmniejszył dochody 46 proc. konsumentów
Z badania wynika, że zdecydowanym liderem rzetelności płatniczej są Austriacy i Niemcy
Polska zajmuje w nim dopiero 21. miejsce, czyli 4. pozycję od końca…
Nie da się nie zauważyć, że Polska znajduje się w końcu zestawienia, ale utrzymanie pozycji z poprzedniej edycji Barometru, można odczytywać jako swoisty sukces. Dlaczego? Od marca 2020 r. mamy do czynienia z kryzysem ekonomicznym wywołanym pandemią Covid-19. Nie uchroniły się przed nim nawet Niemcy – najlepiej prosperująca europejska gospodarka i dotychczasowy lider rankingu czy bogate kraje Północy, takie jak: Szwecja, Finlandia i Dania (jedna pozycja przed Polską). Wszystkie zaliczają spadek w tegorocznym Barometrze - ocenia Dariusz Łupiński, ekspert Intrum.
Pozycję danego kraju w rankingu, którym jest Barometr, oblicza się na podstawie zagregowanych danych dotyczących dobrobytu finansowego definiowanego poprzez: zdolność do terminowego płacenia rachunków, oszczędzanie na przyszłość oraz znajomość zagadnień finansowych
W świetle wychodzenia Europy z kryzysu finansowego, czego nie ułatwia szalejąca inflacja (według najnowszych danych osiągnęła już 11 proc.!), szczególna uwaga zwrócona jest na wskaźnik dotyczący płacenia przez konsumentów rachunków na czas. Jak radzą sobie Polacy w tej kategorii?
W stosunku do poprzedniej edycji Barometru, Polska zajmuje nieco niższą pozycję w rankingu dotyczącym zdolności europejskich konsumentów do bycia rzetelnymi płatnikami – 16. miejsce w 2020 r. vs 18. miejsce w 2022 r. Spadek co prawda jest niewielki, a pozycja naszego kraju przesunęła się zauważalnie w dół zestawienia. Co odpowiada za ten stan rzeczy?
CZYTAJ TAKŻE: Dlaczego ceny żywności wzrosną? To bomba inflacyjna!
Z raportu ”Intrum European Consumer Payment Report 2021” wynika jasno, że pandemia zmniejszyła dochody blisko połowy konsumentów w naszym kraju. To wpłynęło nie tylko na pogorszenie się siły nabywczej Polaków, ale dla pewnej grupy oznaczało pojawienie się realnych problemów z terminowym opłacaniem rachunków.
Co 3. (33 proc.) respondent Intrum pochodzący z Polski przyznaje, że w ciągu ostatnich 12. miesięcy raz lub kilka razy nie zapłacił rachunku na czas. Co prawda, badani pytani o powody tej sytuacji jako główne wyjaśnienie podają po prostu swoje zapominalstwo (49 proc.), ale 2. pozycja na liście tych powodów nie pozostawia złudzeń – brak pieniędzy (33 proc.)
– Niestety, w najbliższym czasie grupa nierzetelnych płatników w naszym kraju może się powiększyć. Z badań przeprowadzonych przez Intrum jesienią 2021 r. wynika, że tylko 1/4 (24 proc.) konsumentów po zapłaceniu wszystkich rachunków co miesiąc w portfelu pozostaje więcej niż 50 proc. wynagrodzenia. 22 proc. z nas ma do dyspozycji jeszcze mniej środków – 35-50 proc. wysokości pensji. Jest i grupa, którą od popadnięcia w problemy finansowe dzieli jedna, dwie pensje. 23 proc. Polaków na codzienne wydatki pozostaje od 5-20 proc. wynagrodzenia, kiedy dokonają już wszystkich opłat. W tym przypadku nieplanowane wydatki oznaczają po prostu długi. Warto również zaznaczyć, że dane Intrum były zbierane przed tym, jak inflacja w naszym kraju przekroczyła liczbę dwucyfrową i przed wzrostem stóp procentowych. Można się spodziewać, że obecnie sytuacja finansowa Polaków jest jeszcze trudniejsza – dodaje Dariusz Łupiński, ekspert Intrum.
Pierwsze miejsce w rankingu analizującym zdolność europejskich konsumentów do płacenia na czas zajmują Niemcy. Pandemia również nie oszczędziła naszych sąsiadów. 28 proc. niemieckich konsumentów przyznaje, że przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku nie zapłaciło rachunku na czas. Ten fakt jednak nie przeszkodził Niemcom w zajęciu wysokiej pozycji w zestawieniu.
Stawkę zamykają kraje Europy Południowej: Włochy, Portugalia i Grecja, których gospodarki lokalne najbardziej ucierpiały w korona-kryzysie. W podobnej sytuacji znalazła się Rumunia, która jeszcze nie wyszła z poprzedniego kryzysu finansowego oraz nasi kolejni dwaj sąsiedzi: Słowacja i Węgry.