magazyn-firma

Czy bezrobotny, który jest na stażu, jest pracownikiem? Czy posiada takie same prawa jak osoba zatrudniona?

Odpowiedź zawarta jest już w samym pytaniu, w którym występują dwa wykluczające się słowa „bezrobotny” i „pracownik”. Nie oznacza to jednak, że takiej osoby nie dotyczą pewne prawa. Jaki jest status prawny bezrobotnego na stażu? Odpowiadamy!

Bezrobotny na stażu

Ustawa o promocji zatrudnienia oraz instytucjach rynku pracy, definiuje staż jako nabywanie przez bezrobotnego umiejętności praktycznych, które mogą ułatwić mu odnalezienie się na rynku pracy.

Dopóki jednak jest stażystą, wykonuje zadania w miejscu pracy, ale bez nawiązywania stosunku pracy. To oznacza, że nadal jest osobą bezrobotną. A skoro tak, nie jest więc pracownikiem w myśl prawa.

Taka sytuacja powoduje, że często w trakcie stażu zdarzają się różnego rodzaju nieporozumienia i problemy. Mogą one dotyczyć praw i obowiązków stażysty, który przyszedł do naszej firmy z Urzędu Pracy.

Staż bezrobotnego - jaka umowa?

Choć umowa dotycząca stażu osoby bezrobotnej zawiera różne elementy, takie jak wskazanie miejsca i czasu pracy stażysty, nie mówimy w tym przypadku o etacie. Stronami takiej umowy są przedsiębiorca i urząd pracy. Konieczne jest wpisanie do niej takich kwestii, jak okres trwania stażu, jego program, zakres zadań oraz obowiązków, jakie spoczną na stażyście. Pracodawca musi także wskazać opiekuna, który zajmie się stażystą.

Staż bezrobotnego – kiedy etat?

Kluczowym z punktu widzenia kosztów całej operacji jest jeden bardzo ważny zapis w umowie z Urzędem Pracy. Chodzi o okres, na jaki pracodawca zobowiąże się zatrudnić stażystę po zakończeniu stażu. To jest dopiero ten moment, kiedy stażysta siłą rzeczy przestaje być bezrobotny i staje się pełnoprawnym pracownikiem w oparciu o kodeks pracy.

Stażysta bez wynagrodzenia?

W przypadku wynagrodzenia dla stażysty mamy kolejny problem definicyjny. Otrzymywanie wynagrodzenia za wykonywanie pracy jest bowiem uprawnieniem pracowniczym. Skoro stażysta nie jest pracownikiem… nie może otrzymywać wynagrodzenia! Również i ten problem udało się opanować dzięki kreatywności prawodawcy, który pieniądze dla stażysty nazwał „stypendium stażowym”.

Warto zatem pamiętać. Stażysta nie otrzymuje wynagrodzenia. Pieniądze, jakie dostaje to „stypendium stażowe”.

Czy stażysta może iść na urlop?

Urlop jest kolejnym elementem charakterystycznym dla etatu, który został niejako „przeniesiony” do przepisów regulujących staż. Zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia, stażysta może wystąpić do swojego pracodawcy z wnioskiem o udzielenie urlopu. Jego wymiar wynosi 2 dni, za każde 30 dni kalendarzowych (nie roboczych!) odbywania stażu.

W przypadku osób kończących staż pracodawca musi udzielić stażyście dni wolne przed upływem stażu. To sytuacja analogiczna do zaległego urlopu na etacie, kiedy w interesie pracodawcy jest to, by pracownik wykorzystał zaległe dni wolne, w przeciwnym razie będzie należał mu się ekwiwalent.

>>> Koszty pracodawcy – wydatki, z których nie zdajesz sobie sprawy…

W przypadku stażu o takim ekwiwalencie nie ma mowy. Musi być urlop – innej drogi nie ma. Za każdy dzień „wolny” stażysta otrzymuje pełne stypendium stażowe. Oznacza to, że w tej kwestii jego uprawnienia są bardzo podobne do tych, jakie wynikają z kodeksu pracy.

Kiedy stażysta może poprosić o urlop?

To, co napisaliśmy przed chwilą, obarczone jest jednak pewnym warunkiem. Aby stażysta mógł pójść na urlop, musi przepracować co najmniej 30 dni kalendarzowych stażu. Do tego czasu nie wlicza się jednak tych dni, podczas których stażysta był na zwolnieniu lekarskim.

Stażysta na zwolnieniu lekarskim

Innym uprawnieniem stażysty jest możliwość skorzystania ze zwolnienia lekarskiego, w trakcie którego zachowuje pełne stypendium stażowe. Nie wypłaca ich jednak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a Powiatowy Urząd Pracy, kierujący na staż.

Czujesz, że to najlepszy moment, by wejść w świat biznesu? Sprawdź czy spełniasz warunki uprawniające do ubiegania się o pieniądze z UP na działalność gospodarczą. Bezzwrotne dofinansowanie to duże ułatwienie na start.

Twoje miejsce pracy zostało zlikwidowane z powodu pandemii koronawirusa? A może nie dogadujesz się z pracodawcą i myślisz o „pracy na swoim”? Otwarcie własnej działalności to dobre rozwiązanie, o ile masz dobry pomysł i konkretny plan działania. Odwiedź właściwy ze względu na miejsce zamieszkania Powiatowy Urząd Pracy i zapytaj o dopłaty do działalności gospodarczej.

Pieniądze z UP na działalność gospodarczą tylko dla bezrobotnych

Do otrzymania wsparcia w wysokości nawet 30 tys. zł niezbędne jest posiadanie statusu bezrobotnego, czyli pozostawanie bez zatrudnienia i potwierdzenie tego faktu przez rejestrację w Urzędzie Pracy. Pieniądze z UP na rozpoczęcie działalności są jednym z kilku sposobów państwa na aktywizację zawodową osób bezrobotnych. Sama rejestracja wiąże się z nieco uciążliwą papierologią ale 30 tys. zł „piechotą nie chodzi”. Prawo do starania się o dotację mają także: absolwenci Centrum Integracji Społecznej Klubu Integracji Społecznej oraz niepracujący opiekunowie osób niepełnosprawnych, o ile nie pobierają świadczenia pielęgnacyjnego lub zasiłku opiekuńczego.

CZYTAJ TAKŻE: Ile wynoszą składki ZUS w 2021 roku? To pewne, zapłacisz więcej

Ubiegający się nie może studiować dziennie oraz posiadać wyroku o przestępstwo przeciwko obrotowi gospodarczemu (w terminie 2 lat od złożenia wniosku). Co ważne, dofinansowanie można dostać tylko raz. Jeśli w przeszłości otrzymałeś omawianą pomoc finansową, nie możesz ubiegać się o nią ponownie. Nawet jeśli ją otrzymasz, trzeba będzie ją zwrócić, gdy prawda wyjdzie na jaw.

Poszczególne urzędy pracy ustalają w wewnętrznych regulaminach szczegółowe warunki kwalifikacji beneficjentów i wypłaty środków. Jednym z nich jest zakaz prowadzenia innej działalności we wskazanym przez UP terminie przed złożeniem wniosku (minimum 12 miesięcy). Po drugie, dyskwalifikujący starającego się będzie fakt odmówienia przyjęcia oferowanego przez konsultanta UP zatrudnienia lub stażu (we wskazanym przez jednostkę terminie).

CZYTAJ TAKŻE: Czy zawieszenie działalności gospodarczej się opłaca?

Ile wynosi dotacja

Ostateczna kwota jaką z Urzędu Pracy może otrzymać startujący przedsiębiorca, ustalana jest indywidualnie przez konkretną jednostkę. Pracownicy UP racjonalnie dzielą środki uzyskane z budżetu na ten cel. Przepisy mówią jedynie, że wsparcie nie może przekroczyć 6-krotności przeciętnego wynagrodzenia. Co oznacza, że w 2021 roku będzie można otrzymać nawet 32 712 zł.

CZYTAJ TAKŻE: Działalność nierejestrowana szansą na wypróbowanie biznesu

Wniosek i umowa na pieniądze z UP na działalność gospodarczą

Aby otrzymać pieniądze należy we właściwym powiatowym Urzędzie Pracy złożyć wniosek o dofinansowanie podjęcia działalności gospodarczej. Warto śledzić stronę internetową urzędu, aby wiedzieć w jakich terminach trwają nabory. Wniosek składa się na urzędowym formularzu, w którym należy przedstawić: szczegółowy opis działalności, wnioskowaną kwotę z rozbiciem na poszczególne elementy i wskazaniem źródeł finansowania, kalkulację kosztów oraz deklarację co do zabezpieczenia zwrotu dopłaty (gdyby zaszła taka potrzeba).

Bardzo ważnym elementem jest biznesplan, który pozwoli urzędnikom na zapoznanie się z twoimi planami. Po złożeniu wniosku, przechodzi on formalną i merytoryczną kontrolę. Procedura weryfikacji trwa do 30 dniu. Gdy ta będzie korzystna, dostaniesz odpowiedź pozytywną i zostaniesz zaproszony do podpisania umowy ze starostą. Po otrzymaniu pieniędzy należy założyć działalności i w terminie 30 dni rozdysponować środki zgodnie z deklaracją. Ponadto przedsiębiorca , który otrzymał pieniądze musi prowadzić założoną działalność przez minimum 12 miesięcy oraz niepodejmować w tym czasie zatrudnienia. W przeciwnym razie grozi odebranie dofinansowania.

Magazyn Firma

Magazyn Firma to serwis dla przedsiębiorców sektora MŚP. Prosto, konkretnie i praktycznie pokazujemy to, co ciekawe w zarabianiu pieniędzy.

Odwiedź nas na:

Magazyn Firma 2022. All Rights Reserved.
magnifier