magazyn-firma

PKO Leasing i Masterlease przystępują do programu „Mój elektryk”. W ramach programu można uzyskać dopłatę do leasingu i wynajmu długoterminowego nowych aut osobowych i dostawczych z napędem elektrycznym lub wodorowym.

PKO Leasing ma w planie uzyskanie znaczącego udziału w pozyskaniu dostępnych kwot dotacji dla swoich klientów. Wkrótce, w ofercie PKO Leasing i Masterlease, możliwe będzie nabycie ładowarki EV z dofinansowaniem.

PKO Leasing wraz z Masterlease podpisali umowę z Bankiem Ochrony Środowiska w ramach realizacji rządowego programu „Mój elektryk”. O uzyskanie dotacji do leasingu pojazdów elektrycznych za pośrednictwem PKO Leasing, będą mogli ubiegać się klienci biznesowi. Masterlease umożliwi nabycie pojazdu elektrycznego z dofinansowaniem również klientom indywidualnym. PKO Leasing i Masterlease rozpoczną działania operacyjne i przyjmowanie wniosków od klientów na początku 2022 roku.

Budżet programu „Mój elektryk”

Budżet programu „Mój elektryk” na lata 2021-2026 wynosi 700 mln zł, z czego 500 mln sfinansuje nabycie nowych, osobowych i dostawczych samochodów z napędem elektrycznym lub wodorowym. Dopłata dotyczy leasingu i wynajmu długoterminowego. Uzyskana dotacja wpłynie na automatyczne pomniejszenie miesięcznej raty leasingowej. Szacunkowo należy przyjąć, że dotacja obejmie kilkanaście tysięcy samochodów.

Leasing i wynajem długoterminowy samochodu elektrycznego

Przedstawiciele obu firm uważają, że oprócz państwowych dopłat zachętą do udziału w programie będzie oferowana forma finansowania. Aż 90 proc. przedsiębiorców pojazdy elektryczne chce finansować w ramach leasingu i wynajmu długoterminowego, zamiast kupować je za gotówkę – takie wnioski płyną z raportu  „Floty pojazdów kluczem do elektromobilności” opracowanego przez PKO Leasing, we współpracy z Masterlease i Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alernatywnych (PSPA).

Dzięki dopłacie również wynajem długoterminowy samochodu elektrycznego zyska dodatkowy argument ekonomiczny.

Jak działa wynajem długoterminowy?

Wynajem długoterminowy pozwala w przewidywalny sposób korzystać z samochodu. W tej formie finansowania jego formalnym właścicielem pozostaje firma leasingowa i to na niej spoczywa obowiązek zarejestrowania, ubezpieczenia, serwisowania pojazdu i sprzedaży używanego samochodu – to wszystko eliminuje wahania kosztów i zapewnia komfort używania elektryka w firmowej flocie.

CZYTAJ TAKŻE: Ucieczka z leasingu last minute. Często już spóźniona

- Chcemy współpracować ze wszystkimi grupami klientów uprawnionymi do otrzymania dopłat. Pamiętamy jednak, że elektryfikacją transportu w Polsce interesują się przede wszystkim przedsiębiorstwa i to w tym segmencie spodziewamy się największego ruchu. Jesteśmy na to przygotowani, bo finansowanie i obsługa flot samochodowych w korporacjach i sektorze MSP to od lat trzon naszej działalności  – mówi Tomasz Jabłoński, Prezes Zarządu Masterlease.

 

Obie firmy mają w planach zaoferowanie współpracy przedsiębiorcom, którzy są zainteresowani uzyskaniem dotacji w ramach programu „Mój elektryk”.

Obie marki przy obsłudze programu chcą zastosować zasadę „jednego okienka”. Klienci nie będą musieli martwić się o formalności związane z dofinansowaniem. Klient będzie wyłącznie składał wniosek. Resztą zajmie się firma leasingowa.

Wysokość dopłat w programie „Mój Elektryk”

Wysokość przyznanej dotacji w ramach programu „Mój elektryk” zależy od tego, czy wnioskodawca jest osobą fizyczną (z Kartą Dużej Rodziny lub bez niej), czy przedsiębiorcą. Pozostałe kryteria dotyczą rodzaju, wartości i rocznego przebiegu pojazdu. Firmy mogą uzyskać dofinansowanie do 27 000 zł na samochód osobowy, jeśli spełnione zostaną dwa warunki: maksymalna cena pojazdu nie przekroczy 225 000 zł oraz wnioskodawca zadeklaruje min. 15 000 rocznego przebiegu. W przypadku braku deklaracji dot. przebiegu, kwota dotacji to 18 750 zł. Dofinansowanie uzyskane dla samochodów dostawczych waha się od 50 000  do 70 000 zł, w zależności od zadeklarowanego przebiegu.

Elektryczny Nissan Leaf w Masterlease

Przygotowane przez Masterlease kalkulacje pokazują, jak dopłata wpłynie na miesięczne koszty wynajmu długoterminowego dla przykładowego samochodu (Nissan LEAF 40kWh Acenta z 2021 roku o wartości 132 300 zł).

W ramach 2-letniej umowy z limitem do 30 000 km rocznie opłata za pojazd wyniesie bez dopłaty 1885 zł netto miesięcznie. Jeśli opłata wstępna pozyskana z programu „Mój Elektryk” wyniesie 27 000 zł , to czynsz obniży się do 729 zł netto miesięcznie.

Czynsz za najem samochodu elektrycznego zawiera przeglądy i serwis, a także samochód zastępczy. Za dodatkową opłatą auto zostanie w pełni ubezpieczone w pakiecie: OC, AC i całodobowe assistance. Masterlease oferuje swoim klientom zakup, wymianę i przechowywanie kompletów letnich i zimowych opon.

Dopłata obniża koszty korzystania z pojazdu, ale to nie jedyne źródło oszczędności. Aż 81% użytkowników elektryków twierdzi, że są one tańsze w eksploatacji od samochodów spalinowych. Wynika to z faktu, że opłaty za tankowanie paliwa przewyższają koszty ładowania aut prądem. Poza tym elektryki są zwolnione z opłat za parkowanie.

Elektryczne samochody dostępne od ręki

Grupa PKO Leasing będzie wspierać swoich klientów w uzyskaniu dofinansowania do pojazdów elektrycznych wszystkich marek, wpisujących się w definicję dotacji, oferując również auta elektryczne dostępne od ręki na wspólnej platformie PKO Leasing i Masterlease -  Automarket.pl. Jak zapowiadają przedstawiciele platformy, oferta aut będzie obejmować kilkudziesięciu dealerów różnych marek, a liczba aut będzie sukcesywnie zwiększana.

 

Magazyn Firma

Magazyn Firma to serwis dla przedsiębiorców sektora MŚP. Prosto, konkretnie i praktycznie pokazujemy to, co ciekawe w zarabianiu pieniędzy.

Odwiedź nas na:

Magazyn Firma 2022. All Rights Reserved.
magnifier