Szef rządu nie ma wątpliwości, że stosowana przez zdecydowaną większość 2022 roku tarcza antyinflacyjna zadziałała. W jego ocenie, dzięki niej udało się obniżyć tempo drożyzny o ok.4 punkty procentowe. Łatwo policzyć, że biorąc pod uwagę szacunki premiera, bez tarczy inflacja przekroczyłaby już poziom 20%. Z całego katalogu łagodzenia skutków drożyzny bez zmian pozostanie jedynie zerowy VAT na żywność. Od 1 stycznia 2023 roku nadal będzie wynosił on 0%.
Premier Morawiecki zdecydował się także przybliżyć perspektywę obowiązywania zerowego podatku od towarów i usług dla żywności. W jego ocenie preferencja będzie utrzymana co najmniej przez pierwsze dwa kwartały 2023 roku.
Niestety, tego samego nie można powiedzieć o podatkach związanych z nośnikami energii. Mowa np. o podatku VAT dla gazu czy prądu. W tych wypadkach tarcza antyinflacyjna po prostu przestanie działać wraz z rozpoczęciem nowego roku. W ocenie szefa rządu takie rozwiązanie zostało zakwestionowane przez Brukselę.
Z kolei postulat o stosowaniu niższego VAT-u dla żywności udało się zdaniem Morawieckiego „obronić” na forum unijnym przez polską dyplomację.
CZYTAJ TAKŻE: Będzie coraz trudniej o klienta. Badania nie pozostawiają złudzeń
„W Polsce, dzięki obniżeniu stawki VAT na żywność z 5% do 0% w ramach Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej, w portfelach Polaków zostało łącznie ponad 7,6 miliarda złotych (od 1 lutego 2022 roku)” – ocenia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Kontynuacja tej polityki w 2023 roku będzie miało w ocenie premiera realny wpływ na średnioroczny wskaźnik inflacji. „W zeszłym roku zaciągnęliśmy hamulec tym rozpędzonym cenom. Widziałem wiele z analiz, z których wynikało, że obniżyliśmy w ten sposób maksymalny szczyt inflacji o 3 do 4 punktów procentowych, czyli jeśli ona dzisiaj jest między 17-18%, byłaby 21-22%” zaznaczył premier w czasie konferencji.
Resort finansów przekonuje, że najważniejszą cechą takiego rozwiązania, jest wyłączenie z opodatkowania VAT transakcji między członkami takiej grupy. O co właściwie chodzi?
O odpowiedź na to pytanie prosiło wielu podatników. Pytania zgłosili w ramach przeprowadzonych konsultacji podatkowych. MF wydało więc objaśnienia, by pomóc w „praktycznym rozumieniu” przepisów, które pozwalają na wspólne rozliczenie przez kilka podmiotów funkcjonujących w ramach GV.
Dokładnie rzecz biorąc, fiskus skoncentrował się na przepisach, które wejdą w życie od 1 stycznia 2023 roku. Dotyczą np. takich zagadnień jak przesłanki utworzenia grupy VAT, zasadach rozliczeń, czy zakończenia działalności przez grupę.
GV to nowość, która zacznie funkcjonować w Polsce od początku 2023 roku. Ich działanie da możliwość neutralnego rozliczenia podatku VAT wśród członków danej grupy. „To nie tylko korzyść finansowa dla przedsiębiorstw i lepsza płynność finansowa, ale także uproszczenie i redukcja wielu obowiązków administracyjnych” - wyjaśnia Ministerstwo Finansów.
W kontekście grupy VAT fiskus wspomina o neutralności obrotów między członkami GV. Z uwagi na fakt, że obroty w ramach GV nie podlegają VAT i nie są dokumentowane fakturami, to przestaje obowiązywać także obowiązek stosowania mechanizmu split payment. Przekładając na polski – mechanizmu podzielonej płatności. Nie będzie również trzeba weryfikować kontrahenta w wykazie podatników.
Skomplikowane? Niekoniecznie. W takim przypadku podatnikiem jest grupa VAT jako… całość. W takiej sytuacji fisku wymagał będzie złożenia tylko JEDNEGO zbiorczego JPK (jednolity plik kontrolny). To oznacza, że podmioty nie będą musiały składać plików oddzielnie.
Inną korzyścią wymienianą przez resort są także efektywniejsze przepływy pieniężne w grupie. Będzie to możliwe dzięki elastycznemu zarządzaniu podatkiem naliczonym.
„Przykładowo, jeśli dany podmiot był przed przystąpieniem do grupy podatnikiem, który regularnie miał nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym, to wówczas musiał oczekiwać na zwrot VAT – standardowo do 60 dni. Jeśli podmiot ten wejdzie do grupy, która jako całość wykazuje nadwyżkę podatku należnego nad naliczonym, to wówczas ten podatek wykazywany wcześniej jako VAT do zwrotu będzie „na bieżąco” uwzględniany w rozliczeniach grupy. W efekcie podmioty działając jako grupa VAT per saldo efektywniej „wykorzystują” VAT naliczony i żaden z podmiotów nie czeka na zwrot VAT. To rozwiązanie jest również korzystne dla podmiotów, które przed wejściem do grupy nie miały prawa do odliczenia podatku naliczonego, z uwagi na wykonywanie świadczeń wykluczających to prawo (np. zwolnionych z VAT usług finansowych)” – wyjaśnia Ministerstwo Finansów.
Co robiłeś 3 października 2022 r.? Jeśli tego dnia nie robiłeś niczego nadzwyczajnego, możesz już nie pamiętać. Podobnie jak autorka tego artykułu. Tymczasem właśnie tego dnia, który zaznaczmy był pierwszym roboczym dniem miesiąca, wydarzyło się coś kluczowego dla Twojej firmy. Chodzi o… kurs euro. Właśnie z tego dnia. Nawet jeśli operujesz wyłącznie w polskich złotych, to dla przedsiębiorców absolutnie kluczowa zmienna. Chodzi o limity podatkowe. Dla porządku dodajmy, że w poniedziałek, 3.10.2022 jedno euro kosztowało wg oficjalnego kursu 4,8272 zł
Limity podatkowe są jak szklany sufit. Jeśli je przebijesz, tracisz np. prawo do kwartalnego opłacania podatku. Inną konsekwencją jest przejście na pełną księgowość. M.in. z tego powodu kurs euro z 3 października 2022 będą tak istotne dla prowadzących biznes.
Po pierwsze, kurs euro z 3.10 jest kluczowy dla osób prowadzących biznes opodatkowany ryczałtem od przychodów zewidencjonowanych. W tym wypadku granica ustalona przez prawo wynosi 2 mln euro. To oznacza, że jeżeli Twój przychód w 2022 przekroczy dokładnie 9.654.400 zł, wówczas z ryczałtem będzie trzeba się pożegnać.
Ryczałtowcy mają jeszcze ten przywilej, że mogą rozliczać się z fiskusem kwartalnie. Warunkiem jest jednak zmieszczenie się w dużo niższym limicie wynoszącym 250.000 EUR, czyli po kursie z 3 3.10.2022 jest to 965.440 PLN. Inna rzecz ważna dla rozliczających się ryczałtem to próg podatkowy, który nagle, po przekroczeniu limity rośnie do 32%.
Kolejna ważna granica dotyczy małych podatników, którzy mieszczą się w tej definicji, jeśli przychody z poprzedniego roku nie przekroczą 1,2 mln euro. To według wspomnianego kursy 5.793.000 złotych. Mali podatnicy płacą VAT kwartalnie. Jeśli przekroczą ten próg, muszą zapomnieć o takim rozwiązaniu. Nie chcemy przy tym wyprzedzać faktów, ale zasygnalizujemy, że jest pomysł, aby definicja „małego podatnika” była wyznaczona wyższą granicą 2 mln euro. Takie zapisy są procedowane przy okazji SLIM VAT 3. Jednak póki ustawa nie została przyjęta przez parlament, nie piszemy o tym twierdząco. Jeśli zmiana wejdzie w życie, na pewno damy znać w osobnym artykule w Magazynie Firma.
Dla wielu firm, przejście z uproszczonej księgowości na pełne księgi to gigantyczne wyzwanie. Tu również granicę wyznacza limit przychodów za 2022 rok wynoszący 2 mln euro, czyli, jak pisaliśmy wcześniej 9.654.000 zł.
Warto pamiętać, że taki sam limit dotyczy także preferencyjnej dziewięcioprocentowej stawki CIT
O tym ciekawym przypadku informatyka, który liczył na odliczenie psa od podatku, napisała poniedziałkowa Rzeczpospolita. Jak donosi dziennik, o interpretacje przepisów w tej sprawie zawnioskował do skarbówki przedsiębiorca zajmujący się sprawami cyberbezpieczeństwa, który prowadzi swoją działalność w szeregowcu. Jak zaznaczył, posiada na wyposażeniu specjalistyczny sprzęt, a także przechowuje dane swoich klientów, które należy traktować jako poufne.
Praca tego informatyka polega na częstych wyjazdach do swoich klientów. Pod jego nieobecność, nieruchomości, sprzętu i danych strzeże pies rasy american stafford terier. W sam raz do ochrony domowego biura przed złodziejami. W związku z powyższym przedsiębiorca chce odliczyć podatek VAT od kosztów utrzymania czworonożnego stróża. Mowa o wyżywieniu, leczeniu oraz akcesoriach.
CZYTAJ TAKŻE – czy można odliczyć VAT od akcesoriów do smartfona?
Informatyk zaznaczył, że posiadanie psa uważa za kluczowe. Przyznaje, że ewentualna utrata sprzętu i nośników danych wiązałaby się z poważnymi konsekwencjami. Wymieńmy przy tym kary za zerwanie kontraktów, utratę sprzętu, brak przychodów, problemy wizerunkowe etc.
Lista argumentów była dłuższa. Stanowisko wydaje się całkiem przytomne… ale nie dla fiskusa. W ocenie skarbówki posiadanie psa stróżującego nie jest niezbędne do zachowania bezpieczeństwa firmowego majątku. To znaczy, że wydatków ponoszonych na czworonoga nie da się powiązać z osiąganymi przychodami z działalności prowadzonej przez przedsiębiorcę.
Urzędnicy skarbówki zauważają, że pies strzeże nie tylko biura, ale także prywatną przestrzeń budynku. Stąd wniosek, że wydatki na jedzenie, leczenie, akcesoria są zakupami osobistymi i pod żadnym pozorem od VAT-u odliczyć ich nie można.
Przedsiębiorcy zwracają szczególną uwagę na jeden z punktów, który znalazł się w ramach SLIM VAT 3. Od 2023 roku nie będzie bowiem wymogu posiadania faktury przy odliczeniu podatku naliczonego z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów. Postulat ten zgłaszali m.in. przez eksperci Konfederacji Lewiatan. W ich ocenie to jedna z najważniejszych zmian zapisanych w noweli ustawy o VAT.
Ekspertka Konfederacji Lewiatan Anna Słomińska-Wernik zwraca uwagę, że propozycje zmian, jakie znalazły się w trzecim pakiecie SLIM VAT, faktycznie ułatwią, a także uproszczą rozliczanie podatku od towarów i usług.
W jej ocenie to odpowiedź resortu finansów na zgłaszane wcześniej przez przedsiębiorców postulaty. „Częściowo regulują wprost zasady, które wynikały dotychczas wyłącznie z linii interpretacyjnej i orzeczniczej. Zapewniają również pełniejszą zgodność krajowych regulacji z prawem UE. Dodatkowo realizują wyrok Trybunału Sprawiedliwości, w którym uznał on, że przepisy prawa unijnego stoją na przeszkodzie w stosowaniu obowiązujących w Polsce rozwiązań w zakresie 20% sankcji” powiedziała Anna Słomińska-Wernik z Lewiatana.
CZYTAJ TAKŻE: SLIM VAT 3 nadchodzi. Co planuje Ministerstwo Finansów?
Wielu podatników, od dłuższego czasu liczyło na rezygnację z wymogu posiadania faktury przy odliczeniu podatku naliczonego z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów (WNT). Teraz takie rozwiązanie staje się faktem.
Co to oznacza w praktyce? Podatek naliczony i należy w odniesieniu do WNT będzie można rozliczać w tym samym okresie. To rozwiązanie spowoduje neutralność wspomnianych transakcji. Jednocześnie zniesiony zostanie obowiązujący obecnie obowiązek dochowania trzymiesięcznego terminu na otrzymanie faktury VAT. Nie jest to autorski pomysł naszego kraju. Wynika bowiem z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie oznaczonej sygnaturą C-895/19.
Kontrole skarbówki, a właściwie ich wyniki przedstawione przez Krajową Administrację Skarbową wyglądają porażająco. Zdaniem KAS aż co czwarty (!) sprzedający nie wystawił prawidłowego paragonu.
Jak zauważa KAS w edukacyjnym materiale opublikowanym m.in. na stronach resortu finansów, paragon ma poważne znaczenie dla gospodarki. Może się tylko wydawać mało ważnym kawałkiem papieru. Skarbówka zauważa, że nieuczciwy przedsiębiorcy nie wystawiają paragonów, by uniknąć opłacania podatków. Z tego samego powodu, wystawiane są także tzw. paragony kelnerskie. Zdarza się, że przedsiębiorcy nie zbierają wystawione wcześniej paragony, tylko dlatego, by je anulować. O takiej liście zarzutów względem przedsiębiorców czytamy na stronie resortu finansów oraz KAS.
Nie od dziś wiadomo, że pracownicy KAS prowadzą stałe działania mające na celu uszczelnianie systemu podatkowego. Jednym z wielu narzędzi są nabycia sprawdzające. Mówiąc inaczej, są to „zakupy kontrolowane”. Pracownicy skarbówki incognito nabywają towary bądź usługi. Wszystko po to, by sprawdzić, czy sprzedaż jest rejestrowana na kasie fiskalnej, a paragon wydawany klientowi.
Między 4 lipca 2022 r., a 28 sierpnia 2022 r. KAS przeprowadziła 32 227 kontroli w formie nabycia sprawdzającego. Skończyły się na 7666 mandatach na łączną kwotę dochodzącą do 9 mln zł. Niestety, według Krajowej Administracji Skarbowej, co czwarte (25,1%) nabycie wykazało nieprawidłowości.
Dodajmy, że kontrole w formie nabyć sprawdzających mogą być przeprowadzone przez pracowników lub funkcjonariuszy urzędów skarbowych, urzędów celno-skarbowych w dowolnym terminie. Warto mieć to w pamięci i zawsze wydawać paragon.
CZYTAJ TAKŻE: Brak paragonu? Fiskus radzi, gdzie zgłosić sprzedawcę!
„Największe znaczenie ma postawa każdego z nas. Warto upomnieć się o paragon i sprawdzić, czy jest prawidłowo wystawiony” – czytamy na stronie KAS. Dodatkowo skarbówka prosi konsumentów, by zgłaszali każdorazowo sytuację, jeśli nie otrzymali paragonu fiskalnego, a sprzedawca miał taki obowiązek. Skarbówka wymienienia tutaj cztery możliwości takiego zgłoszenia.
Klient może to zrobić w urzędzie skarbowym, przez całodobowy bezpłatny telefon interwencyjny 800 060 000, mailowo: powiadomKAS@mf.gov.pl,oraz za pośrednictwem bezpłatnej i anonimowej aplikacji na urządzenia mobilne „e-paragony”.
Inflacja nie ustępuje. Rząd zdaje sobie sprawę, że zdjęcie tarczy antyinflacyjnej w tym roku może spowodować cenowy szok, przez powrót do starych poziomów podatków VAT i akcyzy. Do kiedy tarcza antyinflacyjna? Minimum do końca roku!
Przedłużenie, o którym mowa dotyczy więc m.in. obniżonej akcyzy na energię elektryczną, a nawet zwolnienia z niej w przypadku jej sprzedaży dla gospodarstw domowych. To także niższe stawki akcyzy na część paliw, mniejszy VAT na żywość oraz gaz ziemny.
Ponadto, na dwa miesiące rząd obniży akcyzę na lekki olej opałowy.
Uporządkujmy zatem stawki VAT obowiązujące w ramach tarczy inflacyjnej. Siłą rzeczy będą bowiem obowiązywały do końca b.r., choć zdaniem ekonomistów trudno wykluczyć kolejnych decyzji wydłużających wsparcie konsumentów.
Zerowa stawka VAT (0%) obowiązuje w przypadku żywności, objętej wcześniej pięcioprocentowym podatkiem. Również 0% VAT dotyczy nawozów, środków ochrony roślin oraz innych środków, które wspomagają produkcję rolniczą. Wcześniej było to 8% VAT. Stawka 0% dotyczy także gazu ziemnego (wcześniej 23%).
5% stawka VAT dotyczy energii elektrycznej, a także cieplnej zamiast wcześniejszych 23%. Do 8% obniżono podatek od towarów i usług dla paliw silnikowych.
CZYTAJ TAKŻE: Dopłaty do ogrzewania. Rząd ma już projekt ustawy
Rząd w ramach tarczy antyinflacyjnej obniżył do minimum akcyzę na paliwa silnikowe, lekki olej opałowy, a także energię elektryczną. Zwolniono z akcyzy sprzedaż energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. W przypadku sprzedaży paliw silnikowych dochodzi także zwolnienie z podatku od sprzedaży detalicznej.
Do listy decyzji, które składają się na tarczę antyinflacyjną, należy dopisać dodatek osłonowy dla gospodarstw domowych.
Przy okazji prac nad wprowadzeniem vatowskich udogodnień pod hasłem SLIM VAT 3, o czym pisaliśmy tutaj, rząd bierze się za oszustwa na VAT. To już z resztą kolejne podejście do tego tematu. Zmiany w ustawach o podatku od towarów i usług oraz KAS wprowadzą nowe narzędzia. Poprawią one skuteczność fiskusa. Obszarem szczególnej troski jest tutaj sfera e-commerce. W szczególności jeśli przedsiębiorca uczestniczy w obrocie transgranicznym. Podobne działania prowadzą też inne kraje UE, a także sama Bruksela.
Na mocy nowych przepisów powstanie kwartalna ewidencja płatności i odbiorców. Fiskus ma tutaj na myśli transgraniczne usługi płatnicze. Taki rejestr ma być przechowywany przez 3 lata. Na prośbę Szefa Krajowej Administracji Skarbowej będzie mu udostępniany.
Obowiązek obejmie jedynie płatności transgraniczne. Ewidencja, o której napisaliśmy przed chwilą, ruszy pod pewnymi warunkami. Np. wtedy, kiedy dostawca usług płatniczych „zrealizuje w ciągu kwartału więcej niż 25 takich płatności na rzecz tego samego odbiorcy”. Tak proponowane zapisy tłumaczy Ministerstwo Finansów.
Informacje te będzie przechował nie tylko szef KAS. Fiskus umieści je również w specjalnym, unijnym systemie CESOP. To oznacza, że dostęp do nich będą miały organy w całej UE. Nie jest więc tak, że nowe przepisy to autorski pomysł władz w Warszawie. „Projekt implementuje przepisy dyrektywy 2020/284 zmieniającej dyrektywę 2006/112/WE w odniesieniu do wprowadzenia pewnych wymogów dla dostawców usług płatniczych. Implementacja dyrektywy powinna nastąpić do dnia 31 grudnia 2023 r.” Można być zatem pewnym, że nowe przepisy wejdą w życie niebawem. Konsultacje społeczne kończą się jeszcze w sierpniu. Można się spodziewać, że nowe przepisy zaczną obowiązywać 1.01.2023 r. Wejdą w życie razem z pakietem ułatwień SLIM VAT 3.
Wszystkie nowości, jakie niesie ze sobą SLIM VAT 3, znalazły się w projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych aktów prawnych. SLIM VAT 3 – jak wskazuje jego numeracja, jest już trzecim podejściem do ułatwień vatowskich. Jeśli znacie np. uproszczoną fakturę lub odliczaliście nawet krótką podróż pociągiem na podstawie biletu – to znaczy, że poprzednie wersje „odchudzonego VATUu” nie są Wam obce.
Obecnie projekt zmian w prawie trafił do uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji publicznych. Ten etap zakończy się jeszcze w tym miesiącu. Dokładnie, nastąpi to 26 sierpnia 2022 r. Wtedy o SLIM VAT 3 zapewne napiszemy więcej. Dzisiaj napiszemy, co o projekcie wiadomo już dzisiaj.
CZYTAJ TAKŻE: CO TO JEST SLIM VAT 2?
Projekt, o którym mowa przewiduje zmiany m.in. w zakresie poprawy płynności finansowej firm (za chwilę napiszemy o tym więcej), a także zmniejszenia formalności w przypadku podatku VAT w obrocie międzynarodowym. Ministerstwo Finansów zapewnia szerszy zakres zwolnień z podatku towarów i usług Obiecuje też wprowadzenie przyjaznego rozliczania podatku.
Samo fakturowanie ma wiązać się z mniejszą liczbą obowiązków. Obniżone zostaną także sankcje VAT. Resort planuje także konsolidację, a także ujednolicenie wiążących informacji.
Na to pytanie chcielibyśmy odpowiedzieć twierdząco. Póki co, musimy zdać się na relację samego Ministerstwa Finansów, które obiecuje m.in. „wprowadzenie nowych zasad w zakresie przeliczania kursów walut w przypadku wystawienia faktur korygujących”, a także „rezygnację z obowiązku drukowania dokumentów przez kasy online/wirtualne”. Trzeba przyznać, że na te zmiany liczyło wielu przedsiębiorców. Duże nadzieje można wiązać z ułatwieniami w tzw. pakiecie VAT e-commerce, w którym można się czasem poważnie pogubić. Fiskus zapowiada także liberalizację warunków dla podatnika bezgotówkowego. W praktyce, pod tym hasłem kryje się obietnica zwrotu VAT w ciągu… 15 dni!
Jak informuje ministerstwo „SLIM VAT 3 to także realna poprawa płynności finansowej firm korzystających z mechanizmu podzielonej płatności, czyli split paymentu. Środki z rachunku VAT będą mogły być wykorzystane dodatkowo na zapłatę kolejnych rodzajów podatków i opłat”. Fakt, że nie pozostaną one „zabetonowane" jedynie dla płatności podatku lub zobowiązań względem ZUS-u może ucieszyć wielu przedsiębiorców.
Ministerstwo Finansów słusznie edukuje, czym paragon w swej istocie jest. Zwraca uwagę, że niepozorny na pierwszy rzut oka dokument zabezpiecza interes klienta, np. w razie procedury reklamacji. To także dowód na to, że transakcja została rozliczona prawidłowo. Resort zwraca uwagę, że paragon dokumentuje również, że od zakupionego towaru czy usługi został naliczony zgodny z prawem podatek. Nie ma wątpliwości, że paragon zmniejsza zjawisko „szarej strefy”, przez które traci państwo, uczciwa konkurencja oraz obywatele. Pełna zgoda.
CZYTAJ TAKŻE: Przegląd kasy fiskalnej. Kiedy trzeba zrobić przegląd kasy w firmie?
Przedsiębiorcy pracujący w handlu mogą jednak wymienić wiele sytuacji, w których klient nie zabiera paragonu. Zdarza się, że dokument nie został wydany w odpowiednim momencie np. w przypadku roztargnienia, długiej kolejki klientów i zamieszania z nim związanego.
Trudno takie jednostkowe przypadki traktować jako celowe działanie na szkodę państwa. Niestety, za sam fakt niewydania paragonu, niezależnie od okoliczności, możemy zostać ukarani i warto o tym bezwzględnie pamiętać.
Ministerstwo Finansów ma wobec konsumentów konkretną radę: „Zgłaszajmy, jeśli nie otrzymaliśmy paragonu fiskalnego, a sprzedawca miał obowiązek go wystawić. Możemy to zrobić:
- w urzędzie skarbowym,
- przez całodobowy, bezpłatny telefon interwencyjny 800 060 000,
- na e-mail: powiadomKAS@mf.gov.pl,
- przez bezpłatną i anonimową aplikację e-Paragony – więcej informacji na stronie gov.pl.
Wspomniana aplikacja, zachwalana przez ministerstwo pozwala klientowi m.in. na zarządzanie wydatkami i przypisywanie do nich paragonów. Służy ona również do dokumentowania wydatków, a także przeglądania statystyk. Może pomóc także w kompletowaniu informacji o udzielonych gwarancjach oraz sprawdzać paragony z kodem QR. Świetne rozwiązanie. Jest jeszcze jedna funkcja – zgłaszania nieprawidłowości do Urzędu Skarbowego. Więcej na temat aplikacji e-Paragon pisaliśmy w tym artykule w Magazynie Firma.