Gdyby było inaczej każdy mógłby ingerować w publikowane w BIK Przedsiębiorcy dane, a to mogłoby otworzyć drogę do licznych naruszeń. Informacja znika sama po upływie 5 lat. W tym czasie można ją zmienić jedynie, gdy zawiera błędy. Rozwiązanie to pogłębia zaufanie do treści zawartych w rejestrze.
CZYTAJ TAKŻE: Raport BIK Przedsiębiorca. Co to jest BIK Firmowy
Rejestr służy do weryfikacji historii kredytowej danego podmiotu. Może to być: osoba prowadząca działalność gospodarczą, działalność rolniczą, działająca jako freelancer. A także spółka działająca na terytorium Polski. Instytucja finansowa zainteresowana uzyskaniem informacji zamawia raport na temat konkretnego podmiotu. Twórcom bazy zależało, aby szybko można było zdobyć informacje. To ułatwia pracę pracownikom banków i innych instytucji finansowych. Dlaczego? Bo jeśli okaże się, że potencjalny pożyczkobiorca zalega z obecnymi zobowiązaniami to jest wysoce prawdopodobne, że kolejne płatności podzielą ten los. Informacja świadczy o nadmiernym ryzyku i jako takie stanie się podstawą negatywnej decyzji. Żaden kredyto czy pożyczkodawca nie chce mieć do czynienia z osobą, która już na samym początku zwiastuje kłopoty.
CZYTAJ TAKŻE: Pożyczki pozabankowe. Jak pandemia zmieniła ten rynek?
Wbrew pierwszym skojarzeniom, BIK Przedsiębiorcy nie jest rejestrem nierzetelnych dłużników. To prawda, że zamysł był taki by rejestr miał działanie prewencyjne, ale nie tylko. Skoro zawarte są w nim informacje o wszystkich zobowiązaniach, w łatwy sposób można sprawdzić nie tylko nierzetelność ale i rzetelność potencjalnego przedsiębiorcy. Pozytywna historia kredytowa to mocny argument podczas finansowych negocjacji.
W rejestrze znajdują się następujące informacje:
Jeżeli po zapoznaniu się z nimi, okaże się że wnioskujący o pożyczkę podmiot nie ma w swojej historii kredytowej żadnej skazy. Z pewnością otrzyma wsparcie finansowe, o które się ubiega.
CZYTAJ TAKŻE: Zator płatniczy. Kiedy masz z nim do czynienia
Przedsiębiorca może zamówić raport na swój temat, by zobaczyć jak widzą go instytucje finansowe. Nawet gdy nie jest zadowolonych z danych na swój temat, nie ma możliwość ich usunięcia. Każdy, kto dopuścił się co najmniej 60–dniowego opóźnienia w spłacaniu zaciągniętych pożyczek musi mieć świadomość, że konsekwencją zaniechania będzie wpis do rejestru.
Dopiero po upływie 5 lat wzmianka o nierzetelnej spłacie zobowiązania zniknie z wykazu. Do tego czasu każdy uprawniony podmiot będzie mógł się z nią zapoznać. Sytuacji tej nie zmieni nawet spłata przedmiotowego zobowiązania.
Nieco inaczej wygląda sytuacja podmiotów, których historia kredytowa jest neutralna. Jeżeli przedsiębiorca nie ma na swoim koncie żadnych wpadek ze spłatami zobowiązań. Wszystkie należności regulował w terminie, może wnioskować o usunięcie dotyczącego go wpisu z rejestru. Dzieje się tak, ponieważ zgodnie z prawem rejestr zbiera informacje tylko o zadłużeniach. Gdy zaległości nie ma, wzmianki o nim stanowią dane osobowe. Ich przetwarzanie i przechowywanie wymaga zgody. Jeżeli przedsiębiorca jej nie wyda lub ją cofnie (co może zrobić w każdej chwili), dane na jego temat nie mogą być publikowane w wykazie.
CZYTAJ TAKŻE: Nierzetelny dłużnik. Jak uprzykrzyć mu życie?
Możesz ubiegać się o sprostowanie. Ale nie w BIK a w instytucji, która dokonała wpisu. Czyli na przykład w banku. To jego pracownicy jako autorzy będą mogli zwrócić się do BIK z wnioskiem o zmianę.